piątek, 20 marca 2015

somebody that I used to know

Dreszczyku emocji raczej nie będzie.
Niecierpliwości wymieszanej z potężną dawką radości raczej też nie.
Nie będzie znaków zapytania, czy dopasuję twarz do wspomnień. Wspomnienia do ludzi.
Media społecznościowe obdarły wszystko z tajemnic. Tych tajemnic powierzchownych, pod które nikt z nas i tak nie będzie chciał zajrzeć.

Jest ciekawość człowieka.
Krótki eksperyment jak bardzo tak lub jak bardzo nie.
Tylko tej wiedzy nie da się odnieść do niczego.
Starczy na krótkie tu i teraz.

4 lata w perspektywie całego życia to niewiele.
4 lata w takim okresie życia to całkiem dużo.

Najbardziej bawi mnie fakt, że może okazać się, iż po 15 latach rozłąki możemy mieć więcej wspólnych wątków niż przez 4 lata dzień w dzień w jednej klasie.

5 komentarzy:

  1. Tylko bez adnych takich tam... eksperymentów. Ciotka El Ci to mówi:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozumiem Twoja ciekawosc, jest ona bardzo powszechna, w dobrym tego slowa znaczeniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze, gdy o ciekawości mowa, przychodzi mi na myśl moje ulubione w brzmieniu powiedzenie: curiosity killed the cat.
      A co do spotkania to cóż... na powierzchni (i nie mam tu na myśli jedynie twarzy) nic się nie zmieniło, przynajmniej niezbyt wiele :)

      Usuń

Copyright © 2014 serendipity , Blogger