czwartek, 20 grudnia 2012

wherever I may roam

Marzy mi się, by ściągnąć sandały przy Fontannie di Piazza. Marzy mi się, by dłonią przesunąć po mozaikach w Parku Güell. Gdybym tylko mogła, jeździłabym żółtą taksówką po Wielkim Jabłku. Tęsknię za Hradczanami i schodami pod Bazyliką Sacré-Coeur. I chciałabym zobaczyć, jak kwitnie wiśnia w tym kraju właśnie. 
Ale gdyby w jednej chwili pojawił się przede mną Dżin w towarzystwie Złotej Rybki, gdyby połączyli swoje wszystkie siły, gdybym mogła powiedzieć nazwę dowolnego miejsca na mapie i, jak za mrugnięciem oka, teleportować się do wybranego miejsca na ziemi, pokazałabym jeden kierunek.
Byłaby to kraina zielonych wzgórz, pięknych lasów i jezior. Gdzie ściany domów pachną tytoniem i tabaką. Gdzie mężczyźni są rośli, skupieni na pracy, surowi ale z ogromnym sercem. Gdzie kobiety są mądre i konkretne. Gdzie w checzy pachnie rybami i ziemniakami pod każdą postacią. Gdzie smak prażnicy pozostaje na zawsze w pamięci, a placki z ciasta chlebowego rozpływają się w ustach. Gdzie krupnik i kreple smakują tak, jak powinny.  Gdzie naga kąpiel w ciepłym jeziorze w środku nocy staje się jednym z piękniejszych wspomnień w życiu. Chcę do tej prostoty i surowości, do herbaty pitej z konfiturą, do tego wzoru na serwetach i stołowej zastawie, która zawsze porusza moje serce. 
Do krainy, gdzie sięgają moje korzenie i historia.
Ciągnie mnie bardziej niż zwykle, bo nowy kolega pali fajkę, a fajka zawsze będzie kojarzyć mi się z dziadkiem; bo przeglądając zdjęcia z odpustu Św. Barbary zobaczyłam choinkę. Choinkę z dzieciństwa przystrojoną w te ręcznie robione łańcuchy i gwiazdy z papieru, tak piękne, że trudno było mi uwierzyć, że stworzyła je ludzka ręka. Te gwiazdy, których robienia obiecał mnie nauczyć. Ale nie zdążył. 
Ergo, gdyby Dżin i Złota Rybka zapytali się mnie: Możesz jechać gdziekolwiek chcesz, w każde miejsce na tym świecie, a wybierasz właśnie to? to kiwnęłabym głową ze słowami:
- Na Kaszëbë proszä .     


2 komentarze:

  1. To blisko mnie, zapraszam, i życzę spełnienia marzeń z okazji Świąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, że masz blisko :) Dziękuję i wymarzonych Świąt Ci życzę :)

      Usuń

Copyright © 2014 serendipity , Blogger